Dawno temu w pobliżu wulkanu zbudowano fortecę, myśląc, iż nie dojdzie do wybuchu lawy przez kolejne tysiące lat. Niestety do wybuchu doszło już kilkadziesiąt lat po ukończeniu budowli - choć wszystko jest krzywe i poprzewracane, niektórzy lubią tu przychodzić, aby spojrzeć na skutki katastrofy, jaka nastąpiła. Od czasu do czasu niektórzy przechodnie zapalają dla klimatu niewielkie pochodnie poustawiane przy głównej ścieżce.